Langjokull i Hofsjokull...
trochę wspinaczki i zabawy na lodowcu... ;)
kilka dni bez martwienia się czy złapiemy stopa czy nie...
choć i tam mam już objaw chorobowy i słysząc warkot silnika chcę lecieć i zatrzymywać bo nie wiadomo kiedy coś następnego pojedzie ;)