stopowanie w deszczu wcale nie jest takie zle... tylko czasem mam wyrzuty sumienia ze zamakam piekna tapicerke aut...
po francji jezdzi sie calkiem fajnie!!
dotarlam do miasteczka wcisnietego pomiedzy skaliste gory, z gigantycznym mostem kolejowym jak kat sterczacym na dusza miesciny... dominuje i przytlacza... ale tez zachwyca ogromem...