Geoblog.pl    keyla    Podróże    SÅ‚owenia w piguÅ‚ce    Postojna i Predjama... cuda dwóch Å›wiatów
Zwiń mapę
2005
30
sie

Postojna i Predjama... cuda dwóch światów

 
SÅ‚owenia
SÅ‚owenia, Postojna
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1298 km
 
Świata Natury i Świata Człowieka...

Postojna liczy sobie jakieś dwa miliony lat...wytrwale i nieustannie drążona przez rzekę Pivke...Jest pięknem które trudno ogarnąć...
Turystyka rozwinięta tam już od XIX wieku może trochę odbierać nam smaku w odbiorze unikalności tych ponad 20km jaskiń, grot i korytarzy...
Postojna niemniej jednak zaskakuje i każdemu pokaże trochę inną siebie...
Ja zauważałam fascynujące formy kryształów, koleżanka obok piszczała patrząc na ich struktury, a jeszcze inna pokazywała mi nieustannie drobiazgi których ja nie dostrzegałam... Ci, którzy nie mieli swoich ciepłych ubrań, mogli "wypożyczyć" peleryny...wyglądało to jak zlot wielbicieli Hobbita...mali i duzi paradowali w pelerynach żywcem wyjętych z tolkienowskich powieści...Odosobniłam się, wyciszyłam i podziwiałam...chłonęłam całą sobą to, co dostrzegałam, wiedząc jak wiele nie dane jest mi oglądać...

Predjama jest jednym z ciekawszych a wręcz niesamowitych zamków na świecie - wbudowany pół w skale pół wymurowany...liczy sobie osiemset lat...
budzi respekt wobec architektów i budowniczych...Niezdobyta twierdza i jednocześnie paproch w oku Matki Natury...wciśnięty w jaskinię jak brud za paznokieć...

Zwiedzamy, oglądamy i poznajemy coś oprócz kolejnych naukowców i ich mądrych myśli...to cudowne się odprężyć...

oczywiście musiałam popełnić gafę...
jadąc siedziałam z dziewczyną z Indonezji, przed nami rosła Ausrtalijka i kolejna Indonezyja...chichy śmichy...obgadujemy nasze kraje...więc przytaczam opinię o facetach z Australii: zawsze noszą kapelusz i wszyscy mają na imię Bruce... kolejny wybuch śmiechu!!! czuję, że ktoś z tyłu mnie puka w ramię... o zgrozo!!! siedzi za mną rosły facet koło 40-50-tki, w kapeluszu (sic!)... i mówi... " Jestem z Australii i mam na imię Bruce"...
umarłam... ;)

obiad jadłam w wybitnie hobbicim towarzystwie...ja, dwie indonezyjki i meksykanka...średnia wzrostu - 150 w kapeluszu;) i tak dyndałyśmy sobie tymi nóżkami siedząc na krzesłach za wysokich na nasze "wybujałe" gabaryty ;)
No cóż...my stałyśmy po rozum... ;)


 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
Uros
Uros - 2009-05-12 22:53
Postojna fajna, ale Skocjanske Jame duuuzo fajniejsze. Polecam, jezeli jeszcze zawitasz do Slowenii
 
keyla
keyla - 2009-07-23 00:55
moze uda sie jeszcze tam trafic? dobrze by bylo bo w sumie to krotko i malo byłam widzialam i poznalam :)
 
 
keyla
Kasia Huzarska
zwiedziła 18% świata (36 państw)
Zasoby: 521 wpisów521 429 komentarzy429 3557 zdjęć3557 6 plików multimedialnych6