Geoblog.pl    keyla    Podróże    Sajens przekracza granice...czyli do Szkocji z międzylądowaniem na Marsie :D    Gdzie wschód styka się z zachodem
Zwiń mapę
2009
21
cze

Gdzie wschód styka się z zachodem

 
Wielka Brytania
Wielka Brytania, London
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 16034 km
 
Wstaliśmy niespiesznie

Chyba jednak byłam bardzo zmęczona bo tak jak się położyłam, tak spałam calutką noc...

po śniadaniu zbieramy się na spacerek do greenwitch... odwiedzić południk zerowy i postawić nogi po obu jego stronach jedocześnie... dać się rozerwać pomiędzy wschód i zachód :D

Spacerujemy w ten słoneczny dzień zupełnie jak nie w Anglii po rozległym parku... Kasia pokazuje mi jego cudowny zakątek - z ziołami! jest lawenda, rozmaryn, rumianek, oregano, maga - czyli roślinka której liście pachną po roztarciu jak rosołek z maggi (na prawdę!) i wiele wiele innych...
potem spotykamy wiewiórę ciekawską i bezczelną na dodatek :)

jest też przesympatyczny koncert jazzowy i jest głowny punkt programu czyli południk "0" :)

Okazuje się, że nie tylko ja jestem tu po raz pierwszy. Moi gospodarze również odkrywają to miejsce dla siebie, mimo iż już kilka lat mieszkają w Londynie.

Dochodzę do wniosku, że jeśli kogoś nie interesuje architektura i zgiełk miasta, Londyn powinien omijać szerokim łukiem. Nie ma tu prawie nic, co zaspokoiło by ciekawość inną od turystyki miejskiej. Jedynie spotkanie z przyjaciółmi czy rodziną może zrekompensować przyjazd tutaj. Ja cieszę się, że poznałam Pietrka i Kasię... to mi wystarcza za wszystko. Patrzę na nich ukradkiem... są dla mnie tak swojscy i bliscy jakbym znała się z nimi od dawna... a w ucho wpadają tak bliskie mi dżwięki lubelskiej mowy...

Po powrocie szybki obiad i gnamy na mszę do Ignacego. O 19.30 Rafałek będzie ją prowadził! Jeszcze nie widziałam go tak normalnie prowadzącego mszę... tylko prymicyjną pamiętam... Jestem pod dużym wrażeniem i polskiej wspólnoty - ogromna! i kazania rafałowego i inności jednak od tego co w Polsce. Herbatka na zakrystii po mszy zachwyca mnie najbardziej! Poznaję pobieżenie tych, którzy z Rafałem są tu najbliżej...

A potem znów trzeba się zbierać i ruszać dalej. Autobus mam o 23.15.
Kasia i Pietrek znów odwożą mnie na dworzec. Troskliwie pilnują, abym wsiadła do autobusu, życzą powodzenia i obiecujemy sobie spotkać się nie raz jeszcze!
Niestety, okazuje się że mój autobus jest kompletnie zapchany ludźmi i z planu wyspania się w drodze guzik z pętelką mam...Trudno! Jutro w końcu może się wyśpię ?

dostrzegam już pierwsze oznaki szkotlandii... kilty zaczynaja falować przed moimi oczami...







 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
keyla
Kasia Huzarska
zwiedziła 18% świata (36 państw)
Zasoby: 521 wpisów521 429 komentarzy429 3557 zdjęć3557 6 plików multimedialnych6
 
Moje podróżewięcej
07.10.2019 - 09.10.2021
 
 
 
23.06.2017 - 01.07.2017